Hogar >Huawei >Kubadebata

Huawei

Tiempo: g-soft

On: Dec/26/2022

Categoría: Huawei iPhone Samsung vida digital

Etiquetas: ¿Es una mala idea comprar un teléfono huawei?

W zeszłym tygodniu Xiaomi niespodziewanie zaczęło blokować dziesiątki smartfonów na Kubie.Po kilku dniach niepewności, z serwisów społecznościowych, takich jak Reddit, Twitter i Telegram, kubańscy użytkownicy podzielili się przechwyconymi i wrażeniami ze słynnej wiadomości, która całkowicie wyłączyła telefon.

„Polityka firmy Xiaomi nie zezwala na sprzedaż ani udostępnianie produktu na terytorium, na którym firma próbowała go aktywować.Skontaktuj się bezpośrednio ze sprzedawcą, aby uzyskać dodatkowe informacje ”- przeczytaj tekst, który w ostatnich nocach utrzymywał społeczność w napięciu.

W pierwszych godzinach wielu obserwujących markę komentowało, że problem był związany z telefonami firmowymi, za które mali sprzedawcy w innych krajach nie skończyli płacić;telefony, które zostały skradzione lub zgłoszone jako zgubione.Ponadto podejrzewano partie z fałszywymi problemami z IMEI z Rosji, Indii i innych krajów w Europie i Azji.

Zdjęcie dzięki uprzejmości społeczności Twój Android.

Informacje zaczęły napływać szybko w ciągu ostatnich 72 godzin dzięki czatom głosowym na Twitterze, społeczności kubańskiej Xiaomi na Telegramie i innych sieciach społecznościowych, w których wymieniali się również pracownicy warsztatów telefonii komórkowej.To właśnie w tym czasie pierwsza postać skoczyła z ofiarami tego środka.Samozatrudnieni w większości z tych warsztatów podawali, że codziennie mają na swoich stołach od 20 do 30 zablokowanych urządzeń.

Zasady i warunki

Polityka eksportowa Xiaomi dla Europy wydawała się znaleźć klucz do „problemu”.Cóż, wśród warunków, które firma podkreśla na swojej oficjalnej stronie dla Hiszpanii, jest wzmianka, że ​​produkty zakupione w tym regionie nie mogą być eksportowane między innymi na Kubę.

14.2 Umowa i wszystkie Produkty podlegają obowiązującym przepisom kontroli eksportu, w tym między innymi przepisom kontroli eksportu w Stanach Zjednoczonych oraz w jurysdykcji Klienta.Klient nie może eksportować żadnego Produktu zakupionego od Sprzedającego do jakiegokolwiek kraju, terytorium lub regionu, jeśli jest to zabronione przez przepisy dotyczące kontroli eksportu.Zakazane kraje i terytoria obejmują Kubę, Iran, Syrię, Koreę Północną, Sudan i region Krymu.Jeśli Klient zamierza wyeksportować dowolny Produkt zakupiony od Sprzedawcy do innego kraju, Klient musi uzyskać niezbędne licencje eksportowe (lub inne zezwolenia rządowe) przed przystąpieniem do eksportu.Klienci nie mogą kupować Produktów w celu odsprzedaży lub przeniesienia.Wszystkie zakupy muszą być na własny użytek klienta.

Ponadto wiedziano, że większość wyłączanych modeli pochodziła z rodziny 9 i 10, takich jak Mi 9, Redmi 10 itp.A zwłaszcza telefony kupowane w Europie i Azji, które byłyby poza regionem, gdyby to była wymówka.Najwyraźniej wersja Global nie miałaby problemów na Kubie.Mimo to niektórzy użytkownicy wysyłali przechwyty do naszego kanału w Telegramie z zablokowanymi urządzeniami, zwłaszcza z rodziną Redmi 9.

Mając tak mało przedmiotów w ręku, postawiono pytanie.Dlaczego Xiaomi zaktualizowało swoje warunki po latach publikacji?Nawet Apple, który zablokował wszystkie swoje usługi dla Kuby z powodu amerykańskiej blokady wyspy, nie zablokował na stałe swoich produktów.

Kontekst międzynarodowy

Kubadebata

W styczniu ubiegłego roku Departament Obrony Stanów Zjednoczonych umieścił Xiaomi na czarnej liście, powołując się na obawy związane z bezpieczeństwem narodowym.Miejsce, które Xiaomi zajęło na liście Pentagonu, nie było nawet zbliżone do Huawei, ponieważ sankcja zabroniła jedynie jakiejkolwiek amerykańskiej firmie inwestowania w chińską firmę.

Jednak później sędzia orzekł na korzyść Xiaomi i pod koniec maja chińska firma opuściła czarną listę Stanów Zjednoczonych, podpisując „umowę kompromisową” między obiema stronami.

Zwykle nie wierzę w teorie spiskowe, ale włączenie krajów takich jak Kuba, Iran, Syria, Korea Północna, Sudan i region Krymu brzmi bardziej jak amerykańskie prawo niż ochrona przed rzekomą (a raczej zweryfikowaną) odsprzedażą urządzeń, które są nabyte po niższych cenach w kraju azjatyckim oraz w Europie i Ameryce mają wyższą wartość.A jeśli brzmi to jak przesada, jeszcze raz zostawię fragment ich zasad: „i wszystkie Produkty podlegają obowiązującym przepisom kontroli eksportu, w tym między innymi amerykańskim przepisom kontroli eksportu”…

Nawet Realme, inna chińska firma produkująca smartfony, ma ten fragment w swoim regulaminie, jakby był wulgarnym kopiowaniem i wklejaniem.Huawei ze swojej strony wspomina również o amerykańskich przepisach dotyczących kontroli eksportu, ale nie podaje żadnego kraju.Samsung, firma mająca najwięcej obserwujących na Kubie, również nie podlega tym warunkom.

Sprawa Xiaomi na Kubie jest jeszcze bardziej niepokojąca, zwłaszcza ze względu na niewielką ilość oficjalnych informacji w tym zakresie i to, jak niejednoznaczne są te informacje.Zapomnijmy na chwilę, że regulamin Xiaomi dotyczy wyłącznie produktów zakupionych w Europie.Alert blokujący dotyczy sprzedawcy, który otrzymał produkt, a następnie sprzedał go klientowi.Standard Xiaomi wskazuje, że „klientami” są ci sprzedawcy detaliczni i firmy, które mają umowę z firmą na sprzedaż w kraju, który jest, z wyjątkiem wymienionych.Nie dotyczy osób fizycznych.Po co więc stosować go do zwykłych śmiertelników?

Kupujesz sprzęt, a nie oprogramowanie

Informacje ujawniają inny, znacznie poważniejszy problem.To urządzenie, które kupiłeś, nie staje się całkowicie Twoje.Czy firma może wyłączyć Twoje urządzenie po zapłaceniu za nie?Czy prawo do korzystania z oprogramowania, czy do zapłaty za cały sprzęt?Nie mamy do czynienia z nowym problemem, daleko mu do tego.Wszystkie marki mają zarezerwowaną sekcję w swoich warunkach, w której wyraźnie wyjaśniają, że mogą robić z oprogramowaniem to, co uważają za wygodne i kiedy uznają to za stosowne.

9.1 Xiaomi ma prawo do ustalenia, czy zachowanie Użytkownika jest zgodne z postanowieniami niniejszej Umowy.W przypadku uznania, że ​​Użytkownik naruszył prawo (…) lub postanowienia niniejszej Umowy, Xiaomi ma prawo usunąć informacje naruszające, a także ograniczyć, zawiesić, zakończyć dostęp Użytkownika do usług oprogramowania, zbadać obowiązki prawne Użytkownika i podjąć inne środki, które Xiaomi uzna za stosowne...

Jeśli nie jest to dla Ciebie jasne, chińska firma powraca do tematu w punkcie 11 swoich warunków, dodając, że „Xiaomi jest właścicielem własności intelektualnej tego Oprogramowania (…) wszystkich treści związanych z tym Oprogramowaniem (…) jest chroniony lokalnymi przepisami ustawowymi i wykonawczymi, odpowiednimi traktatami międzynarodowymi i należy do Xiaomi ”.

To, co się stało, nie jest nowe.Duże firmy, takie jak Apple, Facebook, Twitter, korzystają z tej sekcji, aby decydować, do kiedy pozwolą ci korzystać z ich usług.Użytkownik podpisuje się przez większość czasu bez patrzenia na te warunki, a ten, kto zdecyduje się je przeczytać, nie odrzuca i po prostu korzysta z usługi lub produktu.Albo podpisujesz, albo nie możesz z niego korzystać.

Prawdziwy problem z Xiaomi sprowadza się do pytania.Bo właśnie teraz?Kubańczycy od lat kupują różne produkty chińskiej marki, za pośrednictwem wirtualnych sklepów takich jak Amazon, bezpośrednio z kraju azjatyckiego, Europy, Ameryki Łacińskiej, a nawet Stanów Zjednoczonych.Smartfony, bransoletki, telewizory i bezprzewodowe słuchawki to najpopularniejsze produkty na wyspie.Według Statcounter, witryny specjalizującej się w analizie ruchu internetowego, czas umieścił markę wśród pierwszych na Kubie.Nawet w tym roku obecność Xiaomi na wyspie wzrosła o 18%, stając się drugim najczęściej używanym telefonem.Kluczem wydaje się być jej porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi i aktualizacja polityki eksportowej.Ale nigdy się nie dowiemy.

Odpowiedź Xiaomi

W tę niedzielę rzecznik firmy odpowiedział na nasze obawy i obawy.Posunięcie Xiaomi, aby zablokować smartfony na Kubie, Iranie, Syrii, Korei Północnej, Sudanie i Krymie „nie jest ukierunkowane na żaden konkretny rynek” i jest międzyregionalnym zarządzaniem, które ma na celu zapobieganie przemytowi przez szarą strefę i ochronę bezpieczeństwa danych użytkowników, powiedział Witryna z wiadomościami Global Times.

Chiński portal informacyjny dodał, że niektóre media przypisały decyzję Xiaomi o zablokowaniu swoich telefonów „długoręcznej jurysdykcji” Stanów Zjednoczonych, twierdząc, że Waszyngton wywiera presję na azjatycki gigant, aby blokował telefony używane w tych krajach i regionach objętych sankcjami.

Rzecznik pominął ten problem i odpowiedział, że „tymczasowe zablokowanie” nie ma innego celu niż zapobieganie i badanie ewentualnego przemytu, który szkodzi bezpieczeństwu informacji użytkowników i prawom konsumentów.„Dochodzenie osiągnęło znaczące wyniki, a dotknięte urządzenia można teraz odblokować” – powiedział rzecznik Xiaomi.

Odpowiedź firmy pozostawia inne pytania.Czy zakup telefonu na platformie cyfrowej lub w sklepie fizycznym, a następnie jego eksport na Kubę jest uważany za szarą strefę?Co by się stało z turystami, którzy kupią linię Etecsa podczas swojego pobytu?Jakie wyniki przyniosło to dochodzenie?Jedyna ważna odpowiedź została udzielona w zeszłym tygodniu: nie byliśmy przygotowani.Xiaomi zrobiło test i wynik - dla nich - był zadowalający.

Co możemy zrobić?

Z prawnego punktu widzenia nic nie możemy zrobić.Xiaomi nie jest obecne na Kubie i na razie nie będziemy mieli żadnej z jej ofert na wyspie, dzięki uprzejmości blokady północnoamerykańskiej.„Reeksport z dowolnego kraju na Kubę części, elementów, podstawowych produktów, technologii i oprogramowania, które zawierają więcej niż 10 procent amerykańskich komponentów”, jest zabroniony i karany grzywnami dla firm, które się odważą.

Co możemy wtedy zrobić?Oficjalnie możemy odblokować bootloader.Pozwala to na zainstalowanie innych ROM-ów (warstw dostosowywania opartych na systemie Android), aby w przyszłości pozbyć się możliwej awarii.To nie jest nasz wynalazek, daleko mu do tego.Narzędzie jest dostarczane przez Xiaomi, a proces odblokowywania odbywa się za ich pośrednictwem.Oczywiście od tego momentu stracilibyśmy jakąkolwiek gwarancję na urządzenie, o ile w ogóle ją posiadaliśmy.

Po wydaniu sprzętu możemy nadal otrzymywać aktualizacje systemu.Jeśli historia się powtórzy, możemy uratować telefon bez większych szkód.Nie chodzi o to, że blokada Xiaomi czyni telefon bezużytecznym, ale naprawa go w tym przypadku wiąże się z wiedzą, płatnymi aplikacjami i wizytami w warsztacie.

Jak szybko i łatwo odblokować bootloader