Hogar >Huawei >Huawei Y7 (2019), analiza: tryb bateryjny i portretowy, broń do rywalizacji w klasie podstawowej

Huawei

Tiempo: g-soft

On: Dec/01/2022

Categoría: Huawei iPhone Samsung vida digital

Etiquetas: huawei y7 es un buen teléfono

Analiza DZIŚ MÓWI O

Subskrybuj Engadget Mobile

Otrzymuj e-mail dziennie z naszymi artykułami:

5 komentarzy José García Nieto @josedextro

Notatka z Engadget Mobile

Po zamknięciu 2018 roku Huawei Y7 Pro (2019), na początku marca 2019 roku chińska firma zaprezentowała swojego młodszego brata, Huawei Y7 (2019), po prostu bez nazwiska Pro. , do tego stopnia, że ​​dzielą niemal wszystkie specyfikacje z wyjątkiem dwóch: tylnego czytnika linii papilarnych i rozdzielczości przedniego aparatu.

Huawei Y7 (2019) ma konkurować w sektorze podstawowym, w którym są dość ważni gracze, tacy jak Xiaomi czy Motorola.Obstawiając umiarkowaną cenę, podwójny aparat i pojemną baterię 4000 mAh, Huawei Y7 (2019) przeszedł przez naszą tabelę analiz i mieliśmy okazję go dokładnie przetestować, poddać testom i ostatecznie zobaczyć, co oferuje i jak się zachowuje.Oto wynik.

W Engadget Huawei Mate 20 Pro analiza: „super” to nie szeroki kąt, to najwyższa autonomia

Arkusz danych Huawei Y7 (2019)

HUAWEI Y7 2019

WYMIARY I WAGA

158.92X76.91x8.1mm 168 gramów

EKRAN

Rozdzielczość 6,26 cala IPS / LCD HD + (1520 x 720 pikseli) Współczynnik proporcji 19: 9259 pikseli na cal Wycięcie

EDYTOR

Snapdragon 450 (8x Cortex A53 1,8 GHz) Adreno 506 GPU

Baran

3 GB LPDDR3

PAMIĘĆ WEWNĘTRZNA

32 GB z możliwością rozszerzenia za pomocą kart microSD

TYLNA KAMERA

Podwójny czujnik: Główny czujnik 13 megapikseli f/1,8 Dodatkowy czujnik 2 megapiksele (ToF) Sztuczna inteligencja Lampa błyskowa LED

PRZEDNIA KAMERA

8 megapikseli f/2,0

BATERIA

4000 mAh 5V / 2A / 10W ładowania

SYSTEM OPERACYJNY

Android 8.1 Oreo z EMUI 8.2

INNI

Bluetooth 4.2, WiFi 2,4 GHz, Dual SIM, dual 4G, microUSB 2.0, GPS, tylny czytnik linii papilarnych, odblokowanie twarzą, gniazdo słuchawkowe, radio FM

CENA

175,12 euro

Huawei Y7 2019 15,9 cm (6,26") 3 GB 32 GB Dual SIM 4G Niebieski 4000 mAh - Smartfon (15,9 cm (6,26"), 3 GB, 32 GB, 13 MP, Android 8.1, Niebieski)

Dzisiaj w serwisie eBay za 143,99 EUR Dzisiaj na Amazon za 224,47 EUR RRP w Media Markt 199 EUR RRP w Fnac 189,90 EUR

Projekt: jeśli coś działa, nie dotykaj

Jak zawsze, zacznijmy od części estetycznej.Huawei Y7 (2019) jest zbudowany z tworzywa sztucznego z krystalicznym wykończeniem.Dostępny jest w trzech kolorach, a mianowicie czarnym, niebieskim i czerwonym, a przynajmniej ten ostatni, czyli ten, który mieliśmy okazję testować, jest całkiem piękny i efektowny.Jednak tył, powiedzmy, skrystalizowany, ma dwie wady.Po pierwsze, tory są bardzo, bardzo oznaczone;po drugie, dotyk jest „plastikowy”, chociaż oba punkty rozwiązano za pomocą okładki.

Tył ma lekko zakrzywione krawędzie, co poprawia przyczepność

Jeśli chodzi o boki terminala, na prawej krawędzi znajduje się przycisk blokowania i odblokowywania, a także przyciski zwiększania i zmniejszania głośności, w naprawdę wygodnej pozycji.Kciuk opada na nie i ułatwia dostęp.Lewa krawędź zarezerwowana jest na podwójne gniazdo kart nanoSIM i microSD, górna mieści dodatkowy mikrofon i gniazdo 3,5 mm (dzięki, Huawei), a dolna na głośniki i port microUSB 2.0.Jednym szczegółem, na który należy zwrócić uwagę, jest to, że ten port nie jest idealnie wyśrodkowany z otworami głośnika.

Ma wymiary 159 milimetrów wysokości, 77 milimetrów szerokości i 8,1 milimetra grubości, a także wagę 168 gramów.Czuje się wygodnie w dłoni i chociaż jest tylko o sześć gramów cięższy niż Honor 10 Lite, zapewnia większe poczucie solidności.Dodatkowo, mimo że kamera lekko wystaje z tyłu, to grubość modułu jest bardzo mała, dzięki czemu nie chybocze się po umieszczeniu na stole.Porównując go z niektórymi rywalami, sprawa wygląda następująco.

HUAWEI Y7 (2019)

XIAOMI MI A2 LITE

MOTOROLA MOTO G7 PLAY

HONOR 10 LITE

SAMSUNG GALAXY M20

WYMIARY

158,92 x 76,91 mm

149,3 × 71,7 mm

147,3 x 71,5 mm

154,5 x 73,64 mm

154,4 × 74,5 mm

GRUBOŚĆ

8,1 mm

8,5 mm

8 mm

7,95 mm

8,8 mm

WAGA

168 gramów

178 gramów

149 gramów

162 gramy

186 gramów

CALE

6,26"

5,84"

5,7"

6,2"

6,3"

EKRAN / PRZEŁOŻENIE PRZÓD

80,2%

79,5

75%

83,1%

83,6%

Jeśli odwrócimy urządzenie, zrozumiemy, że „jeśli coś działa, nie dotykaj tego”.Znajdujemy tył bardzo podobny do wszystkich terminali Huawei, w których kamery zostały umieszczone w module w lewym górnym obszarze.Pod nim mamy lampę błyskową LED i napis „AI Camera”, a obok, wyśrodkowany z pionową osią terminala, czytnik linii papilarnych.

Jeśli chodzi o front, znajdziemy panel IPS/LCD, który omówimy szerzej w następnej sekcji, ale należy zauważyć, że zajmuje on 80,2% frontu, który ma wycięcie w kształcie kropli i obszerny podbródek na dno, które lekko łamie symetrię terminala.Śmiało, jeśli jesteś jednym z tych, którzy nie obsługują tych małych półwyspów na ekranie, możesz ukryć wycięcie w ustawieniach.

Ekran HD + działa, ale się nie wyróżnia

Jak widać z tabeli, Huawei Y7 (2019) ma 6,26-calowy panel IPS/LCD, który w połączeniu z proporcjami 19:9 utrudnia obsługę telefonu jedną ręką.Pasek powiadomień i dostępy aplikacji umieszczone w górnej części są daleko od kciuka, więc koniec końców używanie obu rąk staje się koniecznością.

Rozdzielczość ekranu to HD+, co, biorąc pod uwagę, pozostawia nam 720 pikseli szerokości i 1520 pikseli wysokości, liczby, które przekładają się na gęstość 259 pikseli na cal, a to pozostawiło nam mieszane uczucia.Z jednej strony na głównym ekranie i na pierwszy rzut oka ani piksele ikon, ani zęby piły nie są doceniane, ale jeśli jesteś trochę wybredny i przyjrzysz się uważnie, są one zauważalne.

Jest to bardzo widoczne w ikonach aplikacji schowanych w folderach, w których wyraźnie widać zęby piły, oraz w grach, zwłaszcza tych o bardziej kreskówkowej estetyce, takich jak Brawl Stars i Clash Royale.Nie jest to coś zbyt uderzającego i, nalegamy, nie widać tego, jeśli się na to nie spojrzy.Kolejną wadą ekranu HD + jest na przykład to, że filmy z YouTube nie mogą być odtwarzane w FullHD

Z drugiej strony zarówno w kątach widzenia (zielonych czy fioletowych refleksów nie widać, gdy patrzymy na telefon z boku), jak i w nasyceniu.Biel jest poprawna, ale jest nieco cieplejsza niż to konieczne.Nie jest to zbyt zauważalne, ale jeśli chcesz, z ustawień możesz zmienić temperaturę i tryb kolorów, aby bardziej odpowiadały Twoim upodobaniom.Umieszczenie kursora nieco niżej w prawo pozwala uzyskać znacznie czystszą biel.

Huawei Y7 (2019), analiza: tryb bateryjny i portretowy, broń do rywalizacji w klasie podstawowej

Jeśli chodzi o jasność, to w żadnej sytuacji nie mieliśmy problemów.Huawei Y7 (2019) ma wystarczająco niską minimalną jasność, aby używać go w nocy, a maksymalną jasność na tyle wysoką, że nie ma problemów w biały dzień.Mimo to, jeśli jesteś użytkownikiem nocnym, możesz aktywować tryb czytania, aby ekran przybrał bardziej pomarańczowy odcień i był wygodniejszy w użyciu.Podsumowując, jest to duży ekran, który choć ma dobry poziom nasycenia i jasności, to brakuje mu rozdzielczości, więc sekcja multimedialna nie jest do końca przyjemna.

Dobry dźwięk, ale uważaj, aby zakryć głośnik

Głośnik Huawei Y7 (2019) jest umieszczony na spodzie i brzmi całkiem nieźle.Nie jest to najczystszy dźwięk, jaki można uzyskać, ale mówimy o urządzeniu za 200 euro.Jest to głośnik wystarczający do słuchania muzyki na Spotify, oglądania filmów na YouTube czy filmu na Netflix bez większych niedogodności, ale tak, lepiej nie podkręcać głośności do maksimum, bo wtedy brzmi to zbyt ostro.Jedna kropka poniżej to optymalny poziom.

Przy maksymalnym zwiększeniu głośności brzmi to jak w puszce, lepiej trzymać ją nieco poniżej

Największy problem tkwi w jego lokalizacji i jest to, że ponieważ jest umieszczony w dolnej części, podczas korzystania z telefonu w poziomie, zakrywasz go tak lub tak dłonią i tam sytuacja radykalnie się zmienia.To, czego słuchasz, będzie brzmiało jak puszkowane i nie będzie Ci się podobać, a to jest bardzo zauważalne w każdej sytuacji, która wymaga trzymania telefonu poziomo.Na szczęście Huawei uznał za słuszne dodanie gniazda jack 3,5 mm, dzięki czemu zawsze możesz korzystać ze słuchawek przez całe życie i rozwiązać problem z lokalizacją.

Wydajność: low-end pod każdym względem

Przechodzimy do wewnętrznych fuer urządzenia, gdzie znajdujemy kilka komponentów, które oprawią Huawei Y7 (2019) w zakresie niskiego zasięgu.Terminal montuje 3 GB pamięci RAM LPDDR3 i procesor Snadragon 450, SoC zaprezentowany w czerwcu 2017, który zawiera osiem rdzeni Cortex A53 z maksymalną prędkością 1,8 GHz, Towarzyszy mu procesor graficzny Adreno 506, którego prędkość wynosi 650 MHz.

Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną, mamy pojedynczą konfigurację 32 GB, którą można rozszerzyć za pomocą kart microSD, co jest doceniane, ponieważ stosunkowo łatwo jest zabraknąć miejsca, jeśli jesteś jednym z tych, którzy lubią pobierać muzykę lub treści multimedialne do korzystania w trybie offline.

Chociaż wydajność jest wystarczająca do codziennych zadań, brakuje jej mocy do ciężkich gier

Wydajność terminala ma światła i cienie.Z jednej strony najbardziej podstawowe aplikacje, takie jak WhatsApp czy Facebook, otwierają się stosunkowo szybko, chociaż ich pełne uruchomienie zajmuje kilka sekund, gdy uruchamiasz je na zimno (to znaczy otwierasz je po wymuszonym zamknięciu).Kiedy już pracują wielozadaniowo, nie ma większego problemu, wszystko dobrze się otwiera.

Czasami można zauważyć, że animacje nie są całkowicie płynne, doceniając pewne przeskoki klatek, które nie kończą się lubić.Jest to zauważalne np. podczas powrotu do ekranu głównego z ciężkich aplikacji, otwierania aplikacji ustawień czy poruszania się między aplikacjami z wieloma sekcjami takimi jak Instagram, Twitter czy Google Play.Kolejny punkt, w którym telefon prosi o większą moc, znajduje się w galerii, ponieważ podczas powiększania ładowanie obrazu zajmuje kilka sekund.

W grach odczucia są raczej kwaśne.W lekkich tytułach lub z bardziej kreskówkową grafiką, patrz Brawl Stars, telefon zachowuje się, ale czasami trudno mu szybko reagować na nasze gesty.Na przykład, gdy na ekranie jest wiele animacji, takich jak ogień krzyżowy lub wiele postaci poruszających się jednocześnie, można zauważyć, że trochę mu brakuje i lekko się zacina.Upieram się, że nie jest to coś przesadzonego, ale wystarczy, aby uczucie, które pozostało z tobą, to opóźnienie.

Rozdzielczość HD + nie pomaga w grach, a piksele są widoczne na widoku

W ciężkich grach, takich jak PUBG Mobile czy Breackneck, nie da się w nie grać w innej niż niskiej jakości.Za telefon też oczywiście nie płacimy, ale go to kosztuje.Kiedy jest to grafika 3D próbująca naśladować rzeczywisty świat, oczywiste jest, że masz trudności z utrzymaniem stabilnej liczby klatek na sekundę.Również skoki klatek są zauważalne podczas ładowania wielu elementów i cierpi na tym wydajność.To nie jest telefon na długie sesje grania, to jasne.Oczywiście pozytywnym punktem jest to, że nie robi się zbyt gorąco.

Do tego musimy dodać rozdzielczość ekranu.Tam, gdzie najbardziej zauważalne jest to, że rozdzielczość to HD+, jest w grach.Na krawędziach postaci Brawl Stars widać wyraźnie rozpikselowane krawędzie, a w bardziej fotorealistycznych grach można zauważyć, że szczegóły nie są dobrze zdefiniowane.Nie powinno to stanowić problemu, ponieważ telefon komórkowy nie zostanie wykorzystany w większości.Możesz grać w zwykłą grę bez problemu, ale granie nie jest jej najbardziej pozytywnym punktem, ani nie udaje, że jest.

W odniesieniu do biometrii Huawei Y7 (2019) oferuje dwie możliwości, a mianowicie tylny optyczny czytnik linii papilarnych oraz dwuwymiarowy odblokowywanie twarzą.Ten pierwszy, choć nie najszybszy, jaki testowaliśmy, działa całkiem dobrze, tak dobrze, że całkowicie przyćmiewa odblokowanie twarzą.Wskaźnik trafień jest bardzo wysoki i można go skonfigurować do wykonywania działań, takich jak obniżanie panelu powiadomień lub przechodzenie z jednego zdjęcia do drugiego w galerii.

Z drugiej strony, odblokowywanie twarzą ustawia się niezwykle szybko (po prostu przystawiało się na chwilę i przygotowywało, dosłownie), ale nie działa wystarczająco szybko, aby zastąpić odciski palców.Rozpoznanie twarzy zajmuje od dwóch do trzech sekund i działa tylko wtedy, gdy masz telefon komórkowy przed sobą.Oznacza to, że na przykład nie można go odblokować, gdy używasz go na ulicy i jest to niewygodne.Dobrze sprawdza się w odpowiednich warunkach oświetleniowych, ale w nocy ma tendencję do schodzenia na kolana.Jeśli dodasz do tego, że czytnik linii papilarnych jest znacznie szybszy, to w końcu z niego nie korzystasz.

Kończymy przeglądem łączności, sekcji, w której znajdujemy trzy niedociągnięcia.Z jednej strony Huawei Y7 (2019) nie ma NFC, USB typu C ani dwuzakresowego WiFi, co oznacza, że ​​przeglądanie Internetu może być nieco wolniejsze, ponieważ dostępne jest tylko pasmo 2,4 GHz. mobile, a jeśli jesteś użytkownikiem tego typu technologii, możesz go przegapić.Mamy Bluetooth 4.2, obsługę 4G zarówno na kartach SIM, jak i GPS.

Autonomia: główna zaleta, z niuansami

Autonomia jest głównym pozytywnym punktem nowej gamy produktów Huawei.Y7 (2019) ma baterię o pojemności 4000 mAh, co przekłada się na zasięg od sześciu do ośmiu godzin aktywnego ekranu, w zależności od tego, jak mocno go naciskasz i jak często go używasz.Mniej więcej, aby dać ci pomysł, możesz uzyskać około dwóch godzin ekranu na każde 20% baterii.Ciężko jest zostawić cię leżącego.

Jednak wszystko, co się błyszczy, nie jest złotem, a chodzi o to, że nie ma szybkiego ładowania.Mamy układ 5V, 2A i 10W, co przekłada się na ponad trzy godziny na pełne naładowanie.O 9.30 rano załadowaliśmy go na 0%, o 10:30 miał 45%, ao 12:30 wciąż był na 98%, wszystko bez użycia go.Nie jest to telefon komórkowy, który można na chwilę podłączyć, aby zaoszczędzić popołudnie, ale wymaga czasu.

Oprogramowanie: dużo ciasteczek, ale bez ciasta

Pomimo faktu, że Android 9 Pie ma już kilka miesięcy, do tego stopnia, że ​​​​Android Q jest tuż za rogiem, gdy te słowa zostaną napisane, Huawei zdecydował się wdrożyć Androida 8.1 Oreo jako domyślny system operacyjny w swojej nowej gamie podstawowej.Jest to decyzja, która nie wydaje się nam do końca słuszna, ponieważ low-end mógłby korzystać z optymalizacji Androida 9 Pie.Miejmy jednak nadzieję, że firma zaktualizuje go raczej wcześniej niż później.

Jak przystało, Huawei zaimplementował EMUI, w tym przypadku wersję 8.2.A co oferuje ta warstwa?Między innymi sporo wstępnie zainstalowanego oprogramowania typu bloatware, nie wszystkie przydatne.Oprócz własnych aplikacji Google mamy Huawei Video, aplikację zdrowotną, aplikację sugestii, tryb imprezowy, Game Suite, aplikację lustrzaną i kompas, którego ikona wygląda jakzbytdo Safari.

Domyślnie interfejs jest dostarczany bez szuflady aplikacji (chociaż można go aktywować w Ustawienia> Wyświetlacz> Styl ekranu głównego) i z własnym pakietem ikon Huawei.Jeśli przewiniemy w dół, mamy wyszukiwarkę aplikacji, a jeśli zrobimy to w prawo, uzyskamy dostęp do kanału Google z wiadomościami i treściami, które nas interesują.Z poziomu programu uruchamiającego możemy zmienić siatkę aplikacji i przejścia między ekranami, szczypiąc, aby powiększyć.

Jeśli chodzi o ustawienia, mamy kilka opcji, ale podkreślimy najbardziej uderzające.Z jednej strony w sekcji baterii możemy aktywować inteligentną rozdzielczość, która zmniejsza rozdzielczość ekranu, gdy jest mało baterii, aby poprawić autonomię, chociaż jej rzeczywisty wpływ nie jest doceniany na co dzień.

Android 8 Oreo i EMUI 8.2 oferują użytkownikowi szeroki wachlarz opcji, choć nie oznacza to, że docenilibyśmy Androida 9 Pie

Z poziomu ustawień ekranu możemy aktywować tryb czytania, który podnosi temperaturę barwową panelu, by poprawić użyteczność w nocy, oraz ukryć wycięcie dodając czarną ramkę u góry, choć mając ekran IPS nadal jest to widoczne, gdy patrzysz z boku lub słońce pada z przodu.Mówiąc o użyteczności, należy zauważyć, że możesz aktywować własny system gestów podobny do systemu Pie.

W związku z bezpieczeństwem i prywatnością znajdziemy klasyczne dodatki Huawei, takie jak blokada aplikacji PINem i sejf, aby ukryć wrażliwe treści przed oczami innych.Ciekawym punktem jest menedżer, aplikacja, która pozwala kontrolować stan urządzenia, „zoptymalizować” je (czyli zamykać aplikacje w tle), dodać filtr liczbowy, aby uniknąć SPAMU i analizować terminal pod kątem wirusów.

A co z wrażeniami z Androidem 8.1 Oreo i EMUI 8.2 na słabszym telefonie komórkowym?Zadowalający.EMUI to wciąż bardzo ciężka warstwa, a komponenty Huawei Y7 (2019) są takie, jakie są, więc czasami można zauważyć, że reakcja na dotyk zajmuje trochę czasu.Na przykład, gdy jesteś w aplikacji ustawień i uzyskujesz dostęp do „Ekranu”, między naciśnięciem a otwarciem okna mija sekundę, nie jest to natychmiastowe.

Jest to jeszcze bardziej widoczne w nawigacji gestami.Nie jest całkowicie płynny i występuje pewne opóźnienie w odpowiedzi.Szczerze mówiąc, wolałem postawić na klasyczne guziki.Nie możemy zapominać, że mówimy o niskim zakresie i że nie płacimy za najlepsze wrażenia na rynku, ale tak jak jest, w niektórych punktach brakuje płynności.

Fotografia: w sumie trzy aparaty, które wyróżniają się w trybie portretowym

Dochodzimy do ostatniej części naszej analizy i jak zwykle kończymy na rozmowie o fotografii.Przeglądając sprzęt Huawei Y7 (2019), mamy podwójny tylny aparat 13 + 2 megapikseli z przysłoną f / 1.8, a drugi czujnik to ToF do pomiaru głębi i wsparcia w trybie portretowym.Jest witaminizowany sztuczną inteligencją, chociaż zobaczymy, że wnosi ona niewiele lub bardzo niewiele do ostatecznego zdjęcia.Selfie idą w parze z ośmiomegapikselową matrycą f/2.0 i nie mamy trybu portretowego.

Huawei zawiera wiele funkcji w swojej aplikacji aparatu, podświetlanie wideo (FullHD przy 30 klatkach na sekundę), tryb portretowy (tylko z tyłu), tryb przysłony do emulacji zmiennej przysłony i rozmycia sceny do woli, a także tryb profesjonalny , panoramiczne, obiektywy Augmented Reality, HDR, filtry, znak wodny i możliwość pobierania jeszcze więcej.

W interfejsie bez nowości.Mamy dokładnie to samo, co we wszystkich telefonach Huawei, co oznacza, że ​​tryby zostały umieszczone poniżej, a ustawienia w górnej części.To tam znajduje się ikona oka (skaner QR i skanera produktu), przycisk lampy błyskowej, ten do aktywacji i dezaktywacji sztucznej inteligencji oraz ten do samych ustawień fotograficznych.W wydajności, regularnie.Aplikacja potrzebuje czasu na ustawienie ostrości, szczególnie w nocy, co czasami powoduje, że zdjęcia są rozmazane.

Jeśli chodzi o wyniki, można powiedzieć, że można je poprawić.Gdy jest dzień, jeśli nie powiększamy, obraz ma dobry poziom szczegółowości, ale po zbliżeniu wszystko się zmienia i efekt akwareli staje się bardzo wyraźny.Ponadto nie ma HDR, ale jest połączony ze sztuczną inteligencją, dzięki czemu nie jest trudno prześwietlić niebo lub zbyt ciemne cienie.Zakres dynamiki jest co najmniej niski.

Na scenie nocnej wydajność kamery spada.Dużo wymaga skupienia, a wynikom brakuje ostrości i detali, zwłaszcza jeśli spojrzymy na tło.Jednak dobrze radzi sobie z kontrolowaniem żółtych świateł i flar, chociaż nie znajduje się w pobliżu twojej głównej broni bojowej.Można zrobić konkretne zdjęcie, ale niewiele więcej.

Selfie też zbytnio się nie wyróżnia, a faktem jest, że zdjęcia, mimo że mają matrycę o rozdzielczości 8 megapikseli, wychodzą lekko rozpikselowane i z wyraźnym brakiem ostrości, nawet w dzień.Jeśli widzisz je z mobilnego ekranu, nie jest to zbyt doceniane, ale jeśli przekażesz je do komputera i przyjrzysz się im uważnie, nie potrwa długo, aby zobaczyć, że obiekt nie jest do końca ostry, a krawędzie zdjęcia są pikselowane.Ponadto obraz bywa nieco prześwietlony.

A gdyby tak było w dzień, w nocy nie byłoby mniej.Kamera zapisuje scenę, ale w dużej mierze zależy to od tego, skąd pochodzi światło.Jeśli znajdujesz się w pobliżu źródła takiego jak latarnia czy witryna sklepowa, możesz osiągnąć taki efekt jak powyżej, ale jeśli jest to ciemniejszy kontekst z podświetleniem, uklęknij i efekt jest katastrofalny, zobacz drugie zdjęcie.Ciekawym szczegółem jest to, że aparat wykrywa, kiedy jest mało światła i aktywuje małą przednią lampę błyskową, która „oświetla” twarz, choć jej moc jest zbyt mała, by uratować sytuację.Krótko mówiąc, nie jest to aparat zbyt przyjemny.

W trybie portretowym Huawei Y7 (2019) wyciąga klatkę piersiową, zwłaszcza gdy jest dzień.Choć po zbliżeniu widzimy, że poziom szczegółowości i ostrości nie jest najlepszy, to wycięcie jest bardzo dobre, do tego stopnia, że ​​poprawnie interpretuje kolory i odróżnia białą bluzę od tła, także białego.Można powiedzieć, że kadr jest precyzyjny, choć nie idealny i ogólnie portret jest poprawny.Ciekawe, że nie wyróżnia się w najczęstszych sekcjach i robi to w trudnym do osiągnięcia trybie fotografowania, takim jak portret.

Tryb portretu nocnego zaskakuje na lepsze.Chociaż czasami zaciera części, których nie powinien, jak część włosów, zwykle osiąga całkiem akceptowalne rezultaty.Mamy jednak ten sam problem, co w pozostałych sekcjach, a mianowicie, że z jednej strony najjaśniejsze punkty obrazu mają tendencję do wypalania się, a z drugiej jest wyraźny brak ostrości, który staje się bardziej widoczne, gdy zrobisz jakiś zoom.Mimo to, aby być low-endem, prawda jest taka, że ​​nie możemy prosić o więcej.Krótko mówiąc, tryb portretowy jest jego mocną stroną.

Ciekawe, że konwencjonalna fotografia jest regularna i tak dobrze zachowuje się w trybie portretowym

Jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, możemy ją podsumować w bardziej nasyconych kolorach i jaśniejszych cieniach, czyli w witaminizowanym HDR.Wyniki nie mają znaczącej różnicy w porównaniu ze zdjęciami zrobionymi bez sztucznej inteligencji i tak naprawdę nocą bardziej uwydatnia żółte światło i zmniejsza ostrość niektórych szczegółów, takich jak krawędzie obiektów czy tekst.Oto kilka porównań.Po lewej stronie znajduje się oryginalne zdjęcie, a po prawej to samo zdjęcie zrobione z włączoną sztuczną inteligencją.

Po lewej oryginalne zdjęcie, po prawej to samo zdjęcie z włączoną AI.Po lewej oryginalne zdjęcie, po prawej to samo zdjęcie z włączoną AI.Po lewej oryginalne zdjęcie, po prawej to samo zdjęcie z włączoną AI.Po lewej oryginalne zdjęcie, po prawej to samo zdjęcie z włączoną AI.Po lewej oryginalne zdjęcie, po prawej to samo zdjęcie z włączoną AI.Po lewej oryginalne zdjęcie, po prawej to samo zdjęcie z włączoną AI.

Zobacz pełną galerię »Zdjęcia zrobione Huawei Y7 (2019) (108 zdjęć)

Kończymy przeglądem wideo, co również nie jest jego mocną stroną.W dzień dobrze odbiera dźwięk, ale cierpi na słabą klarowność, nawet nagraną w FullHD, a także niską dynamikę.W nocy więcej tego samego.Zakres dynamiczny jest widoczny przez jego brak, czerń jest bardzo czarna, a ogólna jakość jest słaba.Jeśli dodamy, że nie ma żadnej stabilizacji, to mamy idealną kombinację, aby był to aparat, który nie cieszy.

Huawei Y7 (2019), opinia i uwaga Engadget Mobile

Huawei Y7 (2019) to uderzające urządzenie, wykonane z tworzywa sztucznego, ale ze szklanym wykończeniem, które, mimo że ma ciągłą konstrukcję, nadal działa, a ogólne wrażenie jest pozytywne.Dobrze leży w dłoni i waży tyle, że jest lekki i wytrzymały.Ekran jest znośny, choć może być słabszy pod względem rozdzielczości, zwłaszcza w dziedzinie konsumpcji multimediów i gier.

Pod względem wydajności, świateł i cieni.Snapdragon 450 i 3 GB pamięci RAM LPDDR3 wystarczą do podstawowego użytku, czyli aplikacji do obsługi wiadomości, sieci społecznościowych, a nawet okazjonalnych gier casualowych, ale urządzenie cierpi, gdy prosimy o więcej, więc nie jest to terminal wskazany do ciężkich zadania.Autonomia jest bardzo dobra, z baterią od sześciu do ośmiu godzin, ale należy wziąć pod uwagę powolność jej ładowania.

Huawei Y7 (2019) wyróżnia się przede wszystkim designem i autonomią, ale brakuje mu mocy, biorąc pod uwagę konkurencję w swoim przedziale cenowym

Aparat to prawdopodobnie jeden ze słabych punktów Huawei Y7 (2019).Nie świeci w prawie każdej sytuacji (poza trybem portretowym) i tak, mówimy o niskim zasięgu, ale ma cenę około 200 euro i konkuruje w segmencie, w którym jest inna bardzo potężna chińska firma, która ma kilka alternatyw o podobnej cenie i bardzo ciekawych.

Urządzenie można kupić na Amazon za od 197 do 199 euro, w zależności od wybranego koloru.To umiarkowana cena, ale mamy Xiaomi Mi A2 i Mi A2 Lite, z mocniejszymi procesorami i większą pamięcią RAM, w tym samym przedziale cenowym, a także Redmi Note 7. To skomplikowany segment, w którym się wyróżniać zależy od oferowania tego, co lepsze w umiarkowanej cenie, a nowy low-end Huawei a priori nie wyróżnia się zbytnio, jeśli postawimy go obok konkurencji.

7,3

Wzornictwo8 Wyświetlacz7Wydajność6,75Kamera6,5Oprogramowanie7,5Autonomia8

Na korzyść

Przeciwko

Telefon został wypuszczony do testów przez Huawei.Może zapytać o naszą politykę relacji z przedsiębiorstwami.

Huawei Y7 2019 15,9 cm (6,26") 3 GB 32 GB Dual SIM 4G Czerwony 4000 mAh - Smartfon (15,9 cm (6,26"), 3 GB, 32 GB, 13 MP, Android 8.1, Czerwony)

Dzisiaj w amazon za 229,00 €

Huawei Y7 2019 15,9 cm (6,26") 3 GB 32 GB Dual SIM 4G Niebieski 4000 mAh - Smartfon (15,9 cm (6,26"), 3 GB, 32 GB, 13 MP, Android 8.1, Niebieski)

Dzisiaj w amazon za 224,47 €

Podziel się Huawei Y7 (2019), analiza: tryb baterii i portret, broń do rywalizacji w klasie podstawowej

Tematy

Udział