Hogar >Huawei >Huawei Y7 (2019), analiza i opinia

Huawei

Tiempo: g-soft

On: Dec/02/2022

Categoría: Huawei iPhone Samsung vida digital

Etiquetas: huawei y7 es un buen teléfono

Pokryty szklaną obudową model wyróżnia się kolorami.Udało nam się przetestować tak zwany kolor Aurora Blue, który widzieliśmy już w innych modelach, takich jak Huawei P Smart (2019) i który bardzo przypomina słynny Twilight, który marka zaprezentowała wraz z Huawei P20 Pro.

Tego typu gradienty są już klasykiem na rynku mobilnym, ale nadal są dużym sukcesem.Znajdziemy go również w kolorach Midnight Black i Coral Red, ale na to wstawimy minus i to ze względu na materiał, z którego jest wykonany, kolory tracą swoją obecność przed odciskami palców, które pozostaną na obudowie i że Wyróżniają się połyskiem szkła, jest to nieco brudna komórka.

Wśród tych niebieskich odcieni zamaskowany jest czytnik linii papilarnych.Bardzo szybki czujnik, który w żadnym momencie nie sprawiał nam problemów i pozwalał nam znacznie łatwiej odblokować telefon niż system rozpoznawania twarzy.Nie żeby Face ID tego modelu był zły, ale jego technologia wciąż budzi więcej wątpliwości niż czytnik linii papilarnych.

Obok czytnika linii papilarnych znajduje się podwójny tylny aparat, czyli zestaw, który nie wystaje nadmiernie z obudowy, pozostawiając płaską powierzchnię, która nie chybocze się, gdy telefon leży na stole.Równie dyskretny jest przedni aparat umieszczony w wycięciu w kształcie kropli, które w jak najmniejszym stopniu przeszkadza ekranowi o przekątnej 6,26 cala.

Duży ekran z małym wycięciem

Ekran tego 6,2-calowego Huawei Y7 (2019) to panel LCD IPS o rozdzielczości 1520 x 720 pikseli.Jak powiedzieliśmy wcześniej, ekran stara się zajmować cały front cienkimi krawędziami i wycięciem w kształcie kropli, które jak najmniej przeszkadza.

Biorąc pod uwagę cenę tego telefonu, nie możemy poprosić o jeden z najlepszych ekranów na rynku, ale chcielibyśmy mieć jaśniejszy ekran, ponieważ podczas korzystania z telefonu komórkowego na zewnątrz w słoneczne dni kontrast zabija trochę widzenie ekranu.

Powyżej znajdują się nasze laboratoryjne pomiary maksymalnej jasności, jaką panel jest w stanie zaoferować, w których można zobaczyć, jak ekran jest jednym z tych o bardziej ograniczonej jasności, średnio 295 luksów, w tym przedziale cenowym.

Pod względem kątów widzenia 6,26-calowy panel 19:9 radzi sobie bardzo dobrze, nie stwierdziliśmy przebarwień ani utraty jasności przy kącie widzenia do 45º.Jest to ekran, który w granicach 200 euro mógłby grzeszyć tylko przy uczciwej rozdzielczości, wynoszącej 1520 x 720 pikseli.

Jak widzimy, gęstość pikseli pozostaje na poziomie 268 dpi, poniżej tego, co widzieliśmy w telefonach komórkowych, takich jak Redmi Note 7, który osiąga rozdzielczość FullHD +, a przy 6,4” ma gęstość pikseli około 409 dpi. To prawda W przypadku użycia w odległości ponad 40 centymetrów trudno jest wykryć ten brak rozdzielczości Jasne jest, że najsłabsza część tego ekranu znajduje się w sekcji jasności.

Wydajność, słaby punkt tego modelu

W sercu tego Y7 z 2019 roku Huawei zainstalował procesor Snapdragon 450, chip zaprezentowany przez Qualcomm w 2017 roku dla telefonów klasy średniej.Oczywiste jest, że nie jest to procesor zdolny do obsługi najpotężniejszych aplikacji lub gier na rynku, ale w przypadku low-endowego telefonu komórkowego, takiego jak ten, który analizujemy, powinien wystarczyć.

W ciągu dni, kiedy testowaliśmy ten model Huawei, nie mieliśmy wielu problemów z wydajnością.Tak, to prawda, że ​​czasami zauważyliśmy, że jest to trochę powolne.Podczas pisania wiadomości lub nawet korzystania z prostej aplikacji, takiej jak sieć społecznościowa, zauważasz spore opóźnienie w stosunku do szybkości, z jaką palec przesuwa się po ekranie.

Nie polecamy, jeśli jesteś osobą intensywnie korzystającą z telefonu komórkowego, ponieważ ani w działaniu 3D, ani w codziennym użytkowaniu nie spełni on Twoich oczekiwań

WYDAJNOŚĆHuawei Y7 2019Samsung Galaxy A6+Uwaga Redmi 7Motorola Moto G6Motorola Moto G6 Plus
EdytorLwia paszcza 450Lwia paszcza 450Lwia paszcza 660Lwia paszcza 450Lwia paszcza 630
Baran3 GB3 GB4 GB3 GB4 GB
Antutu73 77269,889145 72867,18989,874
GeekBench (pojedynczy/wieloosobowy)767 / 3813752 / 39011642 / 5856742 / 3848875 / 4170
PCMark 2.044994492632245434889
3DMark (ES 3.1 / Vulkan)445/485438/3901360 / 1276437/389832/705

Jest to jednak efekt, że użytkownicy przyzwyczajeni do korzystania z telefonów komórkowych z tej kategorii, którzy nie korzystają zbyt często ze swoich telefonów, to znaczy nie grają z nimi w gry wideo lub spędzają dzień na konsultowaniu się z portalami społecznościowymi lub odpowiadaniu na służbowe e-maile, prawdopodobnie nawet nie zauważy.

Huawei Y7 (2019), analiza i opinia

Jak widzimy, Huawey Y7 2019 nie jest smartfonem, który stawia na wydajność jako jego wielki mistrz, ale mamy telefon komórkowy o efektownym wyglądzie i na pewno, jak widzimy w sekcji autonomii, ma inne zalety, które warto podkreślić.

Tryb prosty dla starszych

Huawei Y7 (2019) został zaprezentowany z systemem operacyjnym Android 8.1 Oreo i warstwą dostosowywania EMUI 8.2, nieco starymi wersjami, ale wkrótce może otrzymać aktualizację do Androida 9.0 Pie.

Jednak choć nie jest to najnowocześniejsze oprogramowanie na rynku, jest dość czyste i intuicyjne.Ma wiele skrótów i elementów sterujących gestami, dzięki czemu jest szybki i łatwy w użyciu.Mamy np. możliwość dostosowania interfejsu i klawiatury do obsługi jedną ręką.

Posiada również tzw. Simple Mode, wersję interfejsu przystosowaną dla osób starszych, które często mają problemy ze wzrokiem i słuchem.Po aktywacji zarówno litery, jak i ikony potrajają swój rozmiar i są zorganizowane w bardziej schematyczny sposób, a głośność jest ustawiona na maksimum, chociaż można ją regulować, jeśli jest zbyt duża.Tutaj możemy dostrzec rodzaj odbiorców, na których ten telefon komórkowy może się skoncentrować, osoby starsze, które chcą przejść na smartfona.

Na ekranie blokady znajdziemy więcej skrótów, z których możemy aktywować aparat i inne narzędzia takie jak kalkulator, latarkę, stoper czy skaner do rejestracji dokumentów.Jest to bardzo przydatny system do szybkiego dostępu do narzędzi, które zwykle nie są pod ręką, ale biorąc pod uwagę, że komórkę można łatwo odblokować za pomocą czytnika linii papilarnych i rozpoznawania twarzy, zwykle nie używa się go zbyt często.

Oczywiście jedną z wad, jakie możemy nadać oprogramowaniu Huawei, jest liczba preinstalowanych aplikacji, które przynosi, bloatware.Na poniższym zrzucie ekranu pokazujemy większość z nich, niektóre mogą być przydatne, takie jak dyktafon, radio FM, kalkulator, kalendarz, a nawet aplikacja lustrzana jest ciekawa.Ale jeśli masz już zainstalowanego Facebooka, Booking lub Netflix, jest to ciężkie, ale nie możemy narzekać, ponieważ można je bez problemu odinstalować.

Aparat AI zawiesza się w trybie portretowym

Sprzęt fotograficzny, który ma ten telefon, jest dość prosty, ale z tego powodu nie dał złych wyników, z pewnymi wyjątkami.To ten sam zestaw aparatów, co w Huawei P Smart (2019), czyli podwójny aparat tylny 16 i 2 Mpx oraz prosty aparat przedni 8 Mpx.

Sztuczna inteligencja jest tym, co napędza wynik, chociaż, jak zobaczymy poniżej, może być nieco przesadny w niektórych scenach.

Zacznijmy od aplikacji do aparatu, zanim przeanalizujemy zdjęcia, które zrobiliśmy tym telefonem komórkowym.Jest to dość kompletna aplikacja i bardzo łatwa w użyciu.Poza głównymi opcjami, które pozwalają zmienić tryb Zdjęcie lub Wideo lub Przysłona z nieostrym tłem, widzimy, że mamy szeroką ofertę z Trybem Profesjonalnym, Filtrami, Panoramicznym, a nawet możliwością dodania znaku wodnego.

Mamy również szybkie sterowanie, takie jak używanie klawisza głośności do aktywacji aparatu, sterowanie dźwiękiem, za pomocą którego robi się zdjęcie, po prostu mówiąc ser.Inną opcją jest odpalenie aparatu, gdy rozpozna, że ​​się uśmiechamy.

Zaczynamy od przedniego aparatu.Jedną z głównych wad jest to, że nie ma sztucznej inteligencji ani efektu rozmycia, aby nadać selfie więcej dramatyzmu, choć jak zobaczymy poniżej, ta ostatnia opcja nie jest bardzo dużą stratą.

Biorąc pod uwagę, że jest to matryca 8 Mpx, wynik wcale nie jest zły.Szczególnie podkreśl różnicę między selfie w trybie normalnym a takim, w którym znajduje się filtr upiększający, który jak zwykle odpowiada za retusz twarzy według najbardziej rozpowszechnionych kanonów urody, czyli zmiękcza koloryt skóry, rozjaśnia i rozmycie go, aby usunąć plamy i rozjaśnić twarz.

Docenia się, że Huawei wykluczył rozszerzenie oczu, co jest efektem dużego popytu w krajach azjatyckich, ale w pozostałych częściach świata jest nieco przesadne.

Przechodzimy teraz na tyły, gdzie mamy pomoc sztucznej inteligencji.Tutaj też gusta każdej sprawy, bo na wielu zdjęciach różnica między korzystaniem ze sztucznej inteligencji a nie jest po prostu bardziej intensywnym kolorem.Nasytuj kolory, aby uzyskać bardziej efektowne wykończenie, jak to zwykle widać w sieciach społecznościowych, takich jak Intagram, ale to nie znaczy, że bez tego obraz będzie wyglądał źle.

Sama kamera zbiera dużo światła, w niektórych momentach zauważyliśmy, że niebo było czystsze niż to, co widzieliśmy oczami.Na tych zdjęciach widać różnicę.

Dobrą rzeczą w AI jest to, że jeśli nie podoba nam się efekt, jaki dała obrazowi, możemy go później wyeliminować i zachować oryginalną scenę.

To samo dzieje się z efektem rozmycia, który w telefonie komórkowym nazywają Aperture.Jeśli nie podoba nam się to, jak wyszło, możemy to zmiękczyć lub podkreślić w dalszej części galerii.A prawda jest taka, że ​​bardzo nas to zawiodło, jeśli spojrzymy na zdjęcie, niezbyt dobrze przystrzyżona część włosów sprawia, że ​​efekt jest trochę brzydki, nawet sprowadzając go do najbardziej subtelnego poziomu.

W scenach wewnętrznych, takich jak salon naszego domu, gdzie zwykle jest bardzo mało oświetlenia, również napotyka wiele trudności, aby nie pojawiały się szumy, a obraz był wystarczająco wyraźny.Mimo to sztuczna inteligencja stara się rozjaśnić najciemniejsze obszary sceny i ulepszyć kolory, aby poprawić wynik tak bardzo, jak to możliwe, jak widać na drugim obrazku poniżej.

Jeśli jesteś zainteresowany badaniem jakości zdjęć, które mogą robić aparaty Huawei Y7 (2019), zostawiamy Ci folder ze wszystkimi zrobionymi migawkami i filmami w oryginalnej rozdzielczości w tym linku, abyś mógł sprawdzić sobie te, o których ci mówimy.

Jeśli chodzi o część wideo, przeprowadziliśmy kilka testów o różnych porach dnia, aby zobaczyć możliwość uchwycenia światła kamer.Nie ma go w tym aspekcie, światło, które widać w tych dwóch przykładach, jest bardzo podobne do tego, co osiągnięto robiąc zdjęcia w tym samym czasie.

Część, która dotyczy stabilizacji, jest również niezwykła, oczywiście nie jest to jedna z najlepszych i musimy bardzo pomóc, mocno trzymając telefon, aby wideo zbytnio się nie trzęsło.Te dwa przykłady, wraz z innym popołudniowym filmem, można obejrzeć w pełnej rozdzielczości w folderze, o którym wspomnieliśmy wcześniej, pod tym linkiem.

Dobra bateria, na półtora dnia

Huawei wybrał dobrą baterię, której pojemność jest więcej niż wystarczająca do podstawowego użytkowania tego telefonu komórkowego.Huawei Y7 (2019) ma baterię o pojemności 4000 mAh, która wytrzymała nas całkiem sporo.

Co prawda nie mamy szybkiego ani bezprzewodowego ładowania i jak widać na wykresie, pełne naładowanie baterii zajmuje ponad dwie godziny.A żeby załadować połowę, powinieneś mieć około 50 minut oczekiwania.

Ale masz też kilka trybów oszczędzania baterii, prosty, taki jak ten, który możemy znaleźć we wszystkich telefonach komórkowych, i inny, który Huawei nazwał trybem Ultra Battery Saving, dzięki któremu możesz wybrać minimalną serię aplikacji do użycia i resztę funkcje są blokowane, aby zużywać jak najmniej.

Jednak korzystanie z oszczędzania baterii może nie być konieczne.Według testów, którym poddaliśmy Huawei Y7 (2019), ten telefon jest w stanie wytrzymać prawie osiem godzin przy jasności ekranu na 100%, więc przy automatycznym poziomie jasności jest bardzo prawdopodobne, że bateria wytrzyma do 10 godzin z włączonym ekranem.

Dwie karty SIM i rozszerzalna pamięć masowa

W sekcji Łączność znajdziemy dużą różnorodność świateł i cieni.Na początek musimy żałować, że Huawei zdecydował się nie uwzględniać połączenia NFC, które oprócz umożliwienia płatności telefonem komórkowym, ułatwia również połączenie z aparatami, słuchawkami i innymi urządzeniami kompatybilnymi z tym protokołem.

Jednak pozytywnym punktem jest opcja Dual SIM, Huawei Y7 (2019) pozwala korzystać z dwóch kart SIM jednocześnie i bez konieczności rezygnowania z dodatkowego GB miejsca, które możemy uzyskać, w tym karty pamięci microSD o pojemności do 400 GB.

Z drugiej strony mamy radio FM, aby słuchać ulubionych stacji radiowych i obsługiwać 4G LTE cat.4. Jednak Huawei zdecydował się na złącze micro USB, standard WIFI 802.11 b / g / n i Bluetooth 4.1, starsze wersje.

Przejdźmy do części dźwiękowej.Głośniki znajdują się na dolnej krawędzi, dźwięk nie jest zły, ale głośność nie jest najwyższa, jaką testowaliśmy w tego typu telefonach z niższej półki.Brzmi to jednak dobrze, a dzięki trybowi prostemu dla starszych użytkowników nie będą mieli problemów z jego usłyszeniem.

Głośność jest w porządku, chociaż to nie telefon komórkowy oferuje najlepszą reakcję na średnich i niskich częstotliwościach.Do normalnego użytkowania w cichym otoczeniu wystarczy obejrzeć wideo lub posłuchać muzyki.

To samo dotyczy słuchawek, Huawei Y7 (2019) ma gniazdo słuchawkowe na górnej krawędzi, a także pozwala na normalną głośność, chociaż niezbyt głośną w sytuacjach z dużą ilością hałasu otoczenia, więc wraz z brakiem obsługi Wi- Fi 5 GHz możemy stwierdzić, że pod względem łączności i dźwięku jest to smartfon zgodny, ale bez chwalenia się tym, że jest najnowszy.

Huawei umieścił na rynku cenę wywoławczą 199 euro i trudno jest brać ją pod uwagę jako komórkę polecaną, gdy inne opcje konkurencji, takie jak niedawno zaprezentowany Redmi Note 7, będą miały cenę 179 euro za tyle samo pamięci wewnętrznej, 32 GB.Na przykład ten telefon Xiaomi punkt po punkcie bije Huawei Y7 2019 i jest wyceniony o 20 euro mniej.

Huawei będzie miał bardzo trudno zrobić wgniecenie w tym przedziale cenowym terminalem, więc w zależności od rynku powinno to być około 150 euro.