Domov >Huawei >Recenzja Huawei Y7a

Huawei

Čas: g-soft

On: Dec/07/2022

Kategorie: Huawei iphone samsung Digitální život

Tagy: huawei y7 es un buen teléfono

Średniej klasy jest jednym z najbardziej konkurencyjnych pod względem wyposażenia.Huawei nie pozostaje daleko w tyle i co jakiś czas wypuszcza nowe wersje swojego sprzętu, aby stawić czoła tej bitwie.Pod koniec 2020 roku chińska firma wprowadziła na rynek swój Y7a, który podąża za linią wzornictwa i kolorów, które widzieliśmy już w innych urządzeniach firmy.

Nowy Huawei Y7a to zespół, który ma mniejsze ramki, procesor Kirin 710A i poczwórny tylny aparat, z głównym sensorem 48 MP.Wszystko to w połączeniu z baterią 5000 mAh, 4 GB pamięci RAM i pamięcią masową zaczynającą się od 64 GB.Jeśli chodzi o jego ekran, mamy do czynienia z panelem LCD o rozdzielczości FHD+, który jest przerywany jedynie otworem na przedni aparat, który ma czujnik 8 MP.

Jak zawsze dziękujemy naszym przyjaciołom z Huawei za dostarczenie nam tej jednostki testowej.Bez zbędnych ceregieli przejdźmy do recenzji!

Projekt

Zaczynamy od nawiązania do najbardziej zewnętrznej części zespołu.Nowy Huawei Y7a to urządzenie wykonane w całości z plastiku.W obliczu trzeźwego czarnego koloru projekt okazuje się podążać za jednolitymi wzorami kolorów, nie dając świetnych cech fizycznych lub linii w jego konstrukcji, co jest niezwykłe w terminalach Huawei, które przyciągają uwagę ze względu na zmiany kolorów z tyłu część.Znajdujemy logo firmy dopasowane do miejsca na kamery, takie samo, jakie widzieliśmy we wszystkich urządzeniach chińskiej firmy.Gdy terminal jest w świetle, widzimy tylko nasze odbicie, nie ma zmienności w odniesieniu do koloru po odsłonięciu, przynajmniej w tej czarnej wersji.

Krawędzie boków są zaokrąglone, choć góra i dół są płaskie, przez co z tej perspektywy wygląda to dość wyrafinowanie.W związku z tym mamy do czynienia z dużym i nieco ciężkim zespołem, mamy 9,3 mm grubości, 165,7 mm wysokości i 76,9 mm szerokości, waga sięga 206 gramów.Głównym uzasadnieniem dla rozmiaru i wagi byłaby obecność dużej baterii, o której powiemy później.

Po prawej stronie znajdziemy przyciski zwiększania i zmniejszania głośności, a także przycisk odblokowania, który jest jednocześnie czytnikiem linii papilarnych.Lewa krawędź ma tylko wejście NanoSIM i microSD o pojemności do 512 GB.Na dole znajduje się wejście USB-C, głośnik, mikrofon i wejście minijack 3,5 mm.

Pomimo tego, że jest to duże urządzenie, uważam, że jest dobry stosunek między wysokością a szerokością sprzętu, co sprawia, że ​​jest wygodny i łatwy do zabrania.Biorąc pod uwagę rozmiar baterii, również mamy do czynienia z nieco ciężkim i grubym sprzętem, choć wiadomo, że jest to uzasadnione, w każdym razie jest to coś, co musimy wziąć pod uwagę.Jeśli chodzi o budowę terminala, o ile jest to sprzęt ze średniej półki, czuję, że można mu nadać projekt lub cechy fizyczne czegoś lepszego, o tyle obudowa Y7a to standardowe wyposażenie, które nie ma nic krzykliwego w swojej konstrukcji i mniej w Jego konstrukcji.Coś niezwykłego w Huawei, który zawsze zwracał uwagę telefonami o ciekawym designie, być może tym razem postawiono na prostotę, bo trochę zabrakłoby pozostawienia go po prostu jako „eleganckiego”.

Ekran i multimedia

Na froncie mamy 6,67” ekran IPS LCD FHD+ o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli, proporcjach 20:9 i gęstości 395 ppi.Panel, który jest przerywany przez przedni aparat, bez wycięcia i miejsce na czujnik 8 MP na przednie zdjęcia i filmy.Jeśli chodzi o krawędzie, to są one proporcjonalne w całym sprzęcie, z wyjątkiem dolnej, która jest trochę - tylko trochę - grubsza.

Jeśli chodzi o krawędzie, nie wyróżniają się one, chociaż nie mamy do czynienia z nieskończonym ekranem.To ostatnie jest rozumiane, biorąc pod uwagę zakres wyposażenia i charakterystykę panelu przedniego.Technologia, która zapewnia dobre wrażenia, jeśli chodzi o jakość.Obrazy wydają się być dość ostre, a kąty widzenia dostosowane do panelu IPS.Jeśli chodzi o jasność, może dojść do bardzo niezwykłych skrajności, co jest idealne, gdy przebywasz na zewnątrz.

Jeśli chodzi o kolory i jakość obrazu, to wydaje mi się, że Huawei w tym dziale wykonuje bardzo dobrą robotę.Definicja jest osiągnięta w dobry sposób i przy niezbyt nasyconych kolorach, co dodatkowo potęguje wrażenia.Jeśli chodzi o konfiguracje oprogramowania, pozwala nam to dostosować kolory, wybrać inny tryb wyświetlania, oprócz możliwości aktywacji niebieskiego filtra i trybu „ebook” do czytania, w którym ekran staje się czarno-biały.

Multimedia

Recenzja Huawei Y7a

Chociaż mamy ekran IPS LCD, rozdzielczość 1080 x 2400 pikseli jest optymalna do powszechnego użytku.Ekran nowego Huawei Y7a i biorąc pod uwagę jego rozmiar, jest idealny, jeśli chodzi o gry lub filmy.Tam, gdzie zauważymy spadek jakości ekranu, są czarne, ponieważ tutaj zauważamy punkty świetlne, a nie jak w przypadku ekranu z wyższej półki, chociaż jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę urządzenie, o którym mówimy.

Myślę, że jednym z najbardziej rozczarowujących punktów tego zespołu jest dźwięk, ponieważ mamy do czynienia z monofonicznym systemem audio.Podobnie jak w przypadku wielu terminali średniej klasy Huawei, Y7a ma możliwość wyświetlania dużej objętości, co jest doceniane.Jakość dźwięku jest jednak po prostu słaba, mamy do czynienia z metalicznymi dźwiękami, pozbawionymi wybitnego basu i praktycznie nieistniejącej góry.Przynajmniej nadal mamy złącze minijack 3,5 mm, co jest doceniane.

Wydajność i użytkowanie

W nowym Huawei Y7a oprócz GPU Mali-G51 MP4 zastosowano autorski procesor firmy, mam na myśli Kirin 710A (ośmiordzeniowy 2 GHz).Wszystko to z 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci, chociaż jest też wersja 128 GB.Pamięć tę można rozszerzyć za pomocą kart MicroSD do 512 GB.

Wbudowany procesor to taki, który jest już znany w marce, ponieważ był używany w innych terminalach, a przynajmniej jego wariantach bez „a”.Podczas korzystania z Huawei Y7a jego wydajność jest optymalna i wydaje się, że nie ma większych problemów z wykonywaniem swojej pracy.Z tym ostatnim mam na myśli to, że tylko w pewnych przejściach czułem, że jest trochę wolniejszy, jakby czasem nie płynął dobrze.Jednak upieram się, że było to tylko kilka razy, ale użycie jest zwykle stale płynne.

Jeśli granie jest twoją rzeczą, nowy Huawei Y7a może spełnić to życzenie, ale nie z pełnymi wrażeniami i z wielu powodów.Jeśli gra jest zoptymalizowana, wyniki będą znakomite i bez przerw.Wręcz przeciwnie, niektóre aplikacje będą spowalniać.I wreszcie możemy znaleźć gry, które po prostu nie będą działać bez usług Google, więc nie będą działać na Twoim komputerze.

oprogramowanie

Zgodnie z oczekiwaniami, Huawei zawiera Androida 10 w Y7a, który ma warstwę dostosowywania firmy: EMUI 10.1.W czasie, gdy posiadałem sprzęt testowy, przynajmniej ten terminal, nie otrzymał żadnej aktualizacji ani wersji 11 tego systemu.Nic dziwnego, że urządzenia Huawei są dostarczane bez usług Google i nie jest to wyjątkiem.

Pomimo braku dużej liczby, jeśli mówimy o pamięci RAM, urządzenie wie, jak ją zoptymalizować i wykorzystać w bardzo dobry sposób.Terminal pozostawia mi poczucie, że usunięcie usług Google było po prostu ulgą dla wydajności i płynności działania sprzętu.Jeśli chodzi o sam system, mamy do czynienia z tymi samymi cechami, które firma oferuje dla wszystkich swoich terminali.

Po włączeniu komputera mamy do czynienia z różnymi aplikacjami, z których po prostu nigdy nie skorzystamy i nie mam na myśli naszych własnych.O ile nie są one zainstalowane na komputerze, pojawiają się w menu, aby można je szybko zainstalować.Nie mam problemu z ich po prostu wyjęciem, jednak na pierwszy rzut oka nie jest to najwygodniejszy i najszybszy sposób na zrobienie tego lub uporządkowanie sprzętu.

Chociaż znalezienie sposobu na instalację aplikacji nie należy do najwygodniejszych, pozostaje mi praca, którą firma wykonała ze swoim systemem operacyjnym.Istnieją wyrafinowane opcje, których oczekiwalibyśmy w innych terminalach, ale ten zawiera je, a także aplikacje tak klasyczne, jak radio FM czy pilot.Myślę, że największym problemem jest oczywiście nadal to, że najpopularniejsze aplikacje – przynajmniej w zdecydowanej większości – nie są łatwo dostępne.

Bateria

Zapowiadałem to na początku, nowy Huawei Y7a zawiera dość dużą baterię, nie mamy do czynienia z niczym więcej i nie mniej niż 5000 mAh.Aby to przetestować, starałem się używać go na co dzień, więc między innymi korzystałem z aplikacji takich jak Spotify, Telegram, WhatsApp, Moovit, HBO, Netflix, Instragram, które oczywiście nie miały Google.

Biorąc pod uwagę to użycie, osiągnąłem maksymalny czas ekranu do 14 godzin, czasami mogłem nawet poświęcić kilka minut więcej.Przy tym muszę przyznać, że byłem dość zaskoczony.Jeśli musimy doładować sprzęt, co jest trudne do zrobienia, Huawei pozwala nam podłączyć szybką ładowarkę o mocy 22,5 W, która pozwoli nam naładować sprzęt ponad połowę w około 30 minut.

Bezpieczeństwo

Nowy Huawei Y7a to urządzenie, które wykorzystuje własne metody bezpieczeństwa Androida.Dzieje się tak, ponieważ oprócz odblokowania twarzy możemy odblokować terminal za pomocą kodu PIN, wzoru, hasła.Z drugiej strony urządzenie zawiera czujnik odcisków palców, który pozwoli nam mieć więcej środków bezpieczeństwa w naszym telefonie.

Zgodnie z oczekiwaniami odblokowywanie twarzy odbywa się za pomocą oprogramowania.Choć okazuje się, że działa bardzo szybko, nie mamy najwyższego standardu bezpieczeństwa, ani nie mamy świetnych osiągów, jeśli warunki oświetleniowe nie są optymalne.Choć w powszechnym użyciu i pod pewnymi warunkami, spełnia swoją misję.Ale tym, który przejmuje wszystkie funkcje, jest odblokowanie za pomocą czujnika odcisków palców, który działa bardzo szybko i poprawnie.Będąc obok przycisku, który aktywuje – dezaktywuje ekran, odblokowanie często nie wymaga akcji „odczytania” odcisku palca, co czyni go jeszcze szybszym i wygodniejszym.

Aparat (y)

Z dość imponującą przestrzenią i rozpoznawanym dzisiaj pod względem aparatów, Huawei Y7a zawiera cztery czujniki aparatu.Główny to 48 MP z f/1.8, sensor szerokokątny 8 MP z f/2.4, sensor makro 2 MP przy f/2.4 i czujnik głębi 2MP przy f/2.4.W przednim aparacie znajdziemy czujnik 8 MP z f / 2.0 z możliwością nagrywania w rozdzielczości 1080p i HDR.

Główny sensor nowego Huawei Y7a, ma 48 MP „łączące piksele”, aby uzyskać większe wchodzenie światła na fotografię.Dlatego zdjęcia nadal będą miały format 12 MP, chociaż możemy je skonfigurować, aby skorzystać z 48. Do tego musimy dodać możliwość przejścia do trybu HDR lub aktywacji sztucznej inteligencji, którą firma wykorzystuje w celu poprawy wyników.

Jeśli chodzi o zdjęcia, Y7a osiąga optymalne zdjęcia do tego, czego możemy się spodziewać w terminalu.Kolory są dobrze nasycone, wyregulowane i mają prawidłowy balans bieli.Mimo to niejednokrotnie, gdy obraz jest już „przetworzony” niektóre tony są nasycane w bardzo sztuczny sposób, można to zauważyć zwłaszcza w kolorze zielonym.Tam, gdzie widzimy spadek jakości, gdy robimy zdjęcia pod światło, terminal nie osiąga dobrej ostrości, co kończy się zabrudzeniem zdjęcia.

W nocy iw bardzo optymalnych warunkach wyniki mogą być całkiem dobre.Wystarczy jednak, że mamy trochę mniej światła, żeby te po prostu zniknęły i szumy są mile widziane, ale też nie generuje ostrych obrazów.Tryb nocny może nieco poprawić te wyniki, choć wielokrotnie przesadza, choć Huawei jest liderem w tym segmencie i nawet z tym sprzętem ze średniej półki o tym pamięta.

Szeroki kąt

Dedykowany sensor do robienia zdjęć szerokokątnych ma 8 MP.Podobnie jak w przypadku głównego aparatu, rozumiejąc proporcje, ten czujnik sprawdza się dobrze w idealnych warunkach.W ciągu dnia będziemy mieli całkiem dobre zdjęcia, bez wielu szczegółów, tak, ale dobrze oświetlone i w jasnych kolorach.

W nocy, nawet w dobrych warunkach oświetleniowych, jego wyniki są katastrofalne.Nie mamy żadnej klarowności, mniej szczegółów i nie można uzyskać żadnego godnego obrazu za pomocą tego czujnika.Oczywiste jest, że w żadnym terminalu nie możemy oczekiwać wielkich osiągnięć z sensorem szerokokątnym, ale czuję, że jest to po prostu bezużyteczne.

Makro

Jak stało się zwyczajem w sprzęcie średniej klasy, nie jest to wyjątkiem, wbudowany jest czujnik makro.Matryca idealna do robienia bliższych zdjęć, ale mało użyteczna.Tym bardziej, że pomimo dobrego balansu kolorów nie można osiągnąć dobrych szczegółów, bo główny czujnik działa nawet lepiej.

Na noc nie wspominając o tym, czy da się z niego skorzystać, bo to będzie miało mniej sensu.Z komercyjnego punktu widzenia posiadanie czterech kamer brzmi atrakcyjnie, ale w rzeczywistości nie mają one żadnego sensu ani sensu.Aparat do makrofotografii jest po prostu oszczędny.

Portret

Ostatni czujnik, czujnik głębi, to ten, którego telefon używa do ustawiania ostrości lub „portretu”.W tym celu zawiera 2 MP, które potrafią uzyskać efekt rozmycia w tle, chociaż czasami trudno jest dostać się do pewnych szczegółów, w każdym razie jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę zakres sprzętu.

Przednia kamera

Kończąc sekcję fotograficzną, odniesiemy się do przedniego czujnika.Który dzięki 8 MP zapewnia dobre obrazy w ciągu dnia.Mimo, że osiąga się dobry balans kolorów, poza dodaniem sztucznych efektów, pozostawia on nieco matowych lub szarych tonów.

Mimo to aparat spełnia swoją rolę jako przedni aparat i zachowuje się bardzo optymalnie w stosunku do tego, czego możemy się spodziewać.Podobnie jak główny czujnik, największym problemem jest to, że ma problemy z ustawieniem pod światło.

Wideo

Jeśli chodzi o nagrywanie, nowy Huawei Y7a ma możliwość nagrywania w rozdzielczości 1080p przy 30 fps, co jest domyślnie skonfigurowane.Jak również możemy przekazać go do 4K z 30 kl./s.Pomimo rozdzielczości, jaką możemy osiągnąć w obiektach wideo, balans kolorów nie jest optymalny.Chociaż mamy podobne wyniki do fotografii głównym aparatem, mam wrażenie, że nie uzyskuje się prawidłowej regulacji w szerokiej gamie kolorów, wydają się one wyglądać nieprzejrzyście.

Po raz kolejny podkreślam jego baterię i wydajność, ale nie może pominąć konstrukcji, która nie daje nam efektu różnicowania i ekranu identycznego jak w innych prezentowanych kilka miesięcy wcześniej sprzętach.

Nowy Huawei jest dostępny w kolorach Crush Green, Black i Blush Gold.Jego cena zaczyna się od 199 990 USD i jest już dostępna w oficjalnym sklepie Huawei oraz u głównych sprzedawców detalicznych w kraju.

Co myślisz o tym zespole?